Drodzy nasi Przyjaciele, Oglądacze naszej strony!
Pewnie już od dawna zauważyliście, że w rzeczywistości wirtualnej nie dzieje się u nas wiele. Co nie oznacza, że w rzeczywistości realnej Fundacja też zmęczyła się działalnością. Wprost przeciwnie, a nawet odwrotnie proporcjonalnie!
Wyjazdy Charytatywne odbywają się regularnie 2-3 razy do roku. Pomoc przyjacielska dla dzieci z Domów Dziecka i starszych dociera, nawet rozszerza się o nowych podopiecznych (rodziny z Armenii). Mało tego - działamy szerzej. Bowiem niedawno udało się nam doprowadzić do urealnienia planów otwarcia pierwszego Domu Dziecka Rodzinnego Typu w Armenii, gdzie jest o niebo gorzej i biedniej niż w Gruzji. Właśnie kończymy pisanie projektu i wytycznych dla ormiańskiego ministerstwa oświaty i polityki społecznej.
Dlaczego zatem na stronie nie dzieje się prawie NIC ???
Po prostu potrzebujemy rąk do pracy - WIRTUALNYCH WOLONTARIUSZY dla redagowania, publikowania, wymyślania, wklepywania, tłumaczenia, wstawiania TEGO, co się dzieje realnie. POMÓŻCIE NAM ....
Wszyscy pracujemy w Fundacji za darmo, jako wolontariusze. I po prostu nie wystarcza nam czasu, który i tak "kradniemy" bliskim lub odpoczynkowi. Dzwońcie (+48 604-83-24-05) lub piszcie (Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.).
LICZYMY NA WAS
ks. Krzysztof Kowal
prezes Fundacji "Serce dla Kaukazu"