Drodzy Przyjaciele Fundacji, kilka dni temu dostaliśmy maila od naszego wolontariusza Jakuba, prosto z Tbilisi. Treść niżej. Przeczytajcie. Postanowiliśmy włączyć rodzinę w program Pomocy Starszym w Gruzji.

"Błagam Cię, zrób coś z tymi ludźmi, co mam ci napisać? masakra...

Nana Nersesian, 29 lat. Wszystko było ok, dobrze się uczyła, studiowała na Uniwersytecie marketing i turystykę. Ok 8 lat temu z nieznanych lekarzom przyczyn nagle zachorowała. Choroba postępowała niesamowicie szybko, nie mogła chodzić, paraliż, rusza jedną ręką, skleroza w bardzo zaawansowanym stadium, moczy się, cewnik non-stop, i zaczynają się problemy ze wzrokiem. Jeszcze niedawno czytała, a teraz już nie może, leki potrzebne, bo nie bierze od kilku lat!!!

Karina Moresjan, matka, 60 lat. Chora psychicznie, cukrzyca ciężka, anemia, leży od pół roku gdy upadła i już nie wstała.

Zajmuje się nimi ojciec i mąż, Samwel Nersesian w podeszłym wieku. Sam po operacji żołądka, wycięte jelita, nie może ich zostawić na 5 min. Trzeba dać pić, jeść, pampersy zmienić itd.

Matka i córka dostają po 160 GEL renty miesięcznie, czyli 320 GEL na 3 osoby na miesiąc, opłaty komunalne to około 100 GEL. Zostaje im na życie 220 (niecałe 400 zł) w tym leki... Odjęli im socjalną pomoc, bo ktoś podarował im monitor!!! A tego było 100 GEL. Ojciec chodził do biura i prosił aby przywrócili, pisma pisał i nawet nie dostał odpowiedzi.

Mimo tego, młoda jest przepiękną osobą, z trudnością mówi, ale widać, że trzyma się :)

Ten mężczyzna jest dla mnie po prostu bohaterem.

Zdjęcia w załączeniu. Trzeba pomóc!"

Jeśli chcecie wesprzeć rodzine wpłaty możecie kierować na nasze konto:
Fundacja "Serce dla Gruzji"
ul. Burszty 5; 61-422 Poznań
Alior Bank 20 2490 0005 0000 4500 3457 9645
z dopiskiem: NANA

Pamiętajcie, że nawet 20 zł ma znaczenie. Podobnie jak przy akcji "Gruziński Prezent" przekażemy rodzinie 100% Waszych datków...

Nana 01Nana Nersesian

Nana 02Nana z ojcem Samwelem Nersesian

Nana 03Mama Nany, Karina Moresjan